Fakty o ćwiczeniach twarzy znamiennie"powierzchowne"...

W kontekście przyrządów, które dla Państwa sprowadzamy jest ważne dla nas, aby użytkownik serwisu FACIAL FITNESS był wyposażony w powszechną wiedzę na temat skóry twarzy.

Banalne: skóra się starzeje...

Otóż wszyscy wiemy, że skóra się starzeje. Czy skóra twarzy starzeje się inaczej?I tak i nie. Tak, między innymi dlatego, że komórki całego ciała mają wdrukowany biologiczny czas. Nie, dlatego że skóra twarzy jest inaczej eksponowana i ma inną strukturę. Porównajmy skórę kończyny górnej w okolicy kości promieniowej - nie jest narażona na ekspozycję słoneczną ani na ciągłe marszczenie się, czyli działanie mikro i małych sił rozciągających i kurczących dane regiony. To porównanie jest zasadne, gdy myśli się jak utrzymać gładkość i jędrność.

Pomiędzy 20 a 80 rokiem życia produkcja kolagenu i elastyny zmniejsza się o 65%. Każde 10 lat to ubytek grubości skóry o 6%. 90% widocznych oznak starzenia to wynik ekspozycji na słońce.

Czy sama glukozamina?

Sprężystość tkanki łącznej jest zasługą glukozaminy, która bierze udział w syntezie kolagenu. Ta sama glukozamina w postaci leku lub żelu przepisywana jest w rehabilitacji chrząstki stawowej, przepisywana sportowcom i ludziom starszym z chorobami zwyrodnieniowymi. Nowsze badania niestety nie potwierdzają jej skuteczności w chorobach stawowych. Natomiast jest pewne zatrzymywanie wody w strukturach tkanki łącznej, dzięki czemu zapewnia się jej elastyczność. Mało tego, glikozaminoglikany są odpowiedzialne za wymianę składników odżywczych między komórką a krwią, co jest podstawą odradzania się komórek skórnych, a jak wiemy skóra jest organem o wysokim potencjale proliferacyjnym. Co zatem sprzyja pięknej skórze?Myślicie - dieta z bogatą zawartością antyoksydantów. I macie rację. Ale to, o czym zapominacie to - aktywność fizyczna.

AKTYWNOŚĆ fizyczna twarzy?

No przecież!Zapytajcie aktorów, mimów, oszustów i pokerzystów!Ba- polityków! Wszyscy pracują twarzą na swoją "twarz". Nie chce Wam się uprawiać  gimnastyki twarzy ani face yogi, hm...Szybciej i skuteczniej (krótkoterminowo) jest - ubrać maseczkę, z filtru, z kremu, wypchać skórę od środka posłusznym kwasem. Zapominamy o energii. 2 minuty przed lustrem z FACIAL FLEXEM dostarczają skórze niezbędnych witamin, bo przyspieszają procesy proliferacyjne. Ta energia nie zostaje zmyta wraz z wieczorną porcją kremu na noc. Porcja masażu wibracyjnego Skinology usunie niepotrzebne złogi tłuszczowe i wymieni partię tlenu i krwi w komórkach skóry. Czy uczyni to serum z kolagenem? Kwas? Nie. Tylko zastąpi ten proces. Sprawi, że Wasza skóra przestanie pracować, oddychać, zmieniać się w naturalnym rytmie, że dostanie z zewnątrz to , co zwykle mogłaby sama stworzyć. Ho,ho, czuję ten zarzut rodzący się w Waszych głowach!Nikt Wam nie sugeruje przestać się malować ani chodzić do kosmetyczki. Każda z nas chce być piękna, przestańcie tylko myśleć, że Wasza twarz jest czymś innym niż Wasze biodra - smukłe, talia - osy, ramiona- wąskie, brzuch - płaski, uda - szczupłe, łydki - wyrzeźbione, a przecież chodzicie na fitnes po to, żeby poświęcić temu właśnie ciału czas!A twarz?Policzkowe, okrężny, żwacze, skroniowe, skrzydłowe, bródkowe, platyzma, dźwigacze wargi, mogę tak wymieniać długo wliczając mięśnie języka, które kształtują zgryz i - żuchwę...

Wasza twarz to mięśnie, drogie Panie (i Panowie)...